Innowacje antenowe czy zarządzanie zmianą?

Tematy te w rozumieniu naukowym ludzi od zarządzania, to całkiem inne zagadnienia i czynności, które im towarzyszą, a jednak optyka, przez którą się na to patrzy i postrzeganie przez poszczególnych odbiorców, to też różne opinie i różny odbiór. Zatem jakby do tego nie podchodzić, krótko mówiąc, przyszedł czas na zmiany w systemie antenowym. Dla wytrawnych DX’manów, to normalna sprawa, ale dla mnie, to w chwili obecnej pewien skok, który zawsze pozostawał w głowie do zrealizowania. W chwili wolnego pisząc ten txt anteny są częściowo na masztach, no i proces trwa. Najciekawsze moim zdaniem, to po za gołą informacją odnośnie posiadanego wyposażenia powinna temu towarzyszyć jakaś uwaga, opinia lub w inny sposób wyrażony opis z wprowadzonych zmian w porównaniu z poprzednim stanem. Zatem na gorąco mogę porównać hexbeama do 11 elementów na 20-15-10m. Anteny 25m od siebie na tych samych wysokościach.

Nie będę przedstawiał suchych danych ile dB ma każda z anten etc., po prostu opiszę co sie zmieniło. Wiadomo, że hexbeam, to 2 elementy na każde pasmo, a GB311, to 3 el na 20m, 3 el na 15m i 5 el na 10m i porównanie odbioru pomiędzy 2 a 3 elementami jest praktycznie niezauważalne, ale za to zysk na 5 elementach pasma 10 metrowego naprawdę daje się zauważyć w taki sposób, że stacja nadająca z Argentyny na hexbeam była praktycznie nieodbieralna, to na GB311 odbiór był spokojnie na 4. I to dla mnie było właściwie największe zaskoczenie, którego nie ukrywam, że się spodziewałem. Natomiast po stronie nadawczej daje się zauważyć różnicę na każdym z pasm. Mam kilka filmików nagranych przy odbieraniu na SSB i CW sygnałów różnych stacji DXowych z przełączaniem pomiędzy antenami i słychać oraz widać na nich te różnice. Na chwilę obecną c.d. prac antenowych, czekam na nowy rotor, bo antena na pasma WARCowe już czeka. c.d.n.